Krótka historia o długiej przyjaźni
Rodzina ponad wszystko – fotografia rodzinna
Ciężko jest ubrać w słowa emocje jakie towarzyszyły mi podczas tej sesji. Napisać, że byłam wzruszona i poruszona to jakby nic nie napisać. Poznałam dwie niesamowicie silne kobiety, ich wspaniałych mężów oraz cudowne wesołe dzieci. Te dwie rodziny połączyła wspólna historia walki z przeciwnościami losu, walki o zdrowie swoich córeczek oraz wiara, że się będzie dobrze. Przyjaźń oraz zrozumienie jakie ich łączy są dla mnie niezwykłe, a więź między dziewczynkami – Zosią i Julką wyjątkowa. Tego dnia poznałam pozytywnych ludzi pełnych dobrej energii, wzajemnego wsparcia, kochających się i potrafiących znaleźć radość na co dzień. Spędziliśmy razem pół dnia, bardzo dużo rozmawialiśmy, żartowaliśmy, zjedliśmy wspólnie pyszny obiad:) Czułam się jak u dobrych znajomych. To był dla mnie wyjątkowy dzień.
Zdjęcia pełne prawdy i emocji
Jestem wielką miłośniczką fotografii naturalnej. Zawsze zależy m na tym, aby zdjęciami opowiedzieć prawdziwą historię. Waszą historię. Nie proszę Was o pozowanie, wyjątkiem może być jedynie zdjęcie w stylu „jedno do ramki dla babci”. Ta sesja zdjęciowa była dla mnie wyjątkowa, ponieważ w żaden sposób nie ingerowałam w to, co się dzieje. Byłam obecna, obok, obserwowałam. Zdjęcia robiły się same. Ciepło i naturalność tych rodzin była zachwycająca.
Jeżeli chcecie poznać historię Zosi, jednej z dziewczynek, zapraszam tutaj.