Sesja niemowlęca w domu – Łódź

Niemowlęca sesja zdjęciowa – sposób aby zachować wspomnienia

Pojawienie się dziecka zmienia wszystko. Ten mały człowiek wywraca nasze życie do góry nogami,bez dwóch zdań. Odkrywamy w sobie pokłady uczuć i emocji, o których nie mieliśmy pojęcia. Te pierwsze tygodnie to czas poznawania się nawzajem, dostrajania się do siebie. Obok oceanu miłości, jaki nas zalewa jest też morze niepewności, poczucia bezsilności, strachu i szukania chwili oddechu. Jednym słowem to czas odnajdywania się w tej nowej rzeczywistości i nowym układzie rodzinnym. Jako mama trójki dzieci, wiem, że ten okres mija naprawdę szybko. Co więcej z biegiem lat, wraz z nowymi etapami naszego wspólnego życia, nowymi obowiązkami i wyzwaniami rodzicielskimi, te pierwsze chwile często gdzieś nam uciekają z pamięci. A prawda jest taka, że pomimo niewyspania i zmęczenia, właśnie te pierwsze miesiące to błogie chwile przed tym co nas czeka potem np. z nastolatkami…wiem co mówię. Dlatego warto wyciągnąć z tego czasu jak najwięcej  i zachować w pamięci wspomnienia by móc do nich wracać. Tę szansę dają nam zdjęcia. To na nich zachowują się momenty, które już nie wrócą.

Dlaczego warto zdecydować się na sesję domową?

Jako fotografka jestem wielką orędowniczką sesji domowych. Staram się przekonać do takich ujęć każdego, kto myśli o sesji zdjęciowej. Nie ma lepszego miejsca na pokazanie Waszej historii. To w domu czujecie się najlepiej, swobodnie i naturalnie. Co więcej, z doświadczenia wiem, że znane Wam otoczenie pomaga też wygrać z lekkim stresem przed sesją. W końcu jesteście u siebie. Nie musicie nigdzie jeździć, odpada Wam stres związany z logistyką, pakowaniem, porami karmienia. W domu wszystko macie pod ręką, to Wasz świat. W Waszej domowej, zwykłej codzienności jest ogrom miłości, autentyczności i naturalności.

Jak przebiega domowa sesja zdjęciowa?

Na początku chwilę rozmawiamy. Opowiadam, jak będzie wyglądało nasze spotkanie, jak działa mój aparat. W jaki sposób pracuję. Odpowiadam na Wasze pytania, słucham Waszych oczekiwań, czasami rozwiewam wątpliwości. Poznajemy się. Testuję ustawienia aparatu, sprawdzam światło i płynnie przechodzimy do sedna. Często nie orientujecie się nawet, że to już. Zaczęło się.

W czasie sesji głownie obserwuję, poznaję humory i nastroje wszystkich członków rodziny. Wczuwam się w Wasz rytm i energię, tak by móc pokazać prawdziwych Was i emocje jakie Wam towarzyszą w danym czasie.Zdaję sobie sprawę, że warunkiem do tego, abyście mogli się przede mną otworzyć jest Wasze poczucie bezpieczeństwa i komfortu przed obiektywem.  Bardzo ważna jest dla mnie naturalna i luźna atmosfera podczas sesji. Dlatego w czasie zdjęć dużo rozmawiamy, żartujemy, wymieniamy rodzicielskie doświadczenia.

Nie przejmujcie się kiedy Maleństwo jest nie w humorze. Jestem mamą, przerobiłam już chyba wszystkie rodzaje płaczu. Mało co może mnie zaskoczyć w tym temacie. Zawsze kiedy jest taka potrzeba robimy przerwę. Nic na siłę. Możecie być pewni, że wyczekam odpowiedni moment do zdjęć.

Dobre nastawienie

Wiadomo, że budowanie relacji z obcą osobą nie jest proste. Dla niektórych jest to trudne, aby otworzyć się przed kimś, kogo widzą pierwszy raz w życiu, a do tego zachowywać się przy nim naturalnie. Z doświadczenia jednak wiem, że gdy zarówno klient jak i fotograf wykazują dobre chęci, wspólnie są w stanie osiągnąć zamierzony cel. Piękne, naturalne ujęcia pełne uczuć i emocji, wystarczy dobre nastawienie, odrobina inicjatywy oraz zaufanie. Uwierzcie mi, że z moim doświadczeniem potrafię przeprowadzić Was przez sesję bez stresu i na luzie. W dobrej atmosferze nieśmiałość i stres szybko miną. Dajcie się ponieść chwili i po prostu bądźcie razem. Dla uważnego obserwatora wystarczą ułamki sekund, by wychwycić bliskość, naturalność, szczery uśmiech.

Do wpisu wykorzystałam zdjęcia z sesji cudownego Henia i jego super rodziców Weroniki i Janka.

Była to sesja zakupiona w prezencie z okazji baby shower. Gorąco zachęcam do takich prezentów, w końcu podarowanie komuś wspomnień jest bezcenne. Więcej informacji na temat voucherów możecie znaleźć tutaj.

Więcej zdjęć z sesji noworodkowych można znaleźć w moim portfolio.