Sesja zdjęciowa w domu – Łódź

Sesja zdjęciowa w domu – oczekiwania a rzeczywistość

Czasami w czasie sesji mówicie mi, że marzą się Wam jakieś określone kadry, które widzieliście u kogoś innego lub mignęły Wam gdzieś w sieci. Prosicie mnie o takie same ujęcie jak u innych, często obcych Wam ludzi. Rozumiem, że urzekło Was jakieś konkretne zdjęcie, sama często podziwiam prace innych fotografek i fotografów. Jednak warto w takich momentach pamiętać, że każda sesja zdjęciowa jest inna. Każda opowiada inną historię, z innymi bohaterami i w innym otoczeniu, z inną energią. Podkreślam to za każdym razem, gdy o tym rozmawiamy. Możecie ułożyć sobie w głowie plan sesji, wymyślać pozy czy inspirować się kimś innym, ale możecie mi wierzyć, rzadko kiedy efekty takich zdjęć będą dla Was zadowalające. Dlaczego? Ponieważ te najpiękniejsze momenty dzieją się same.

Co jest najważniejsze w czasie sesji zdjęciowej w domu?

Naturalność. Ciężko zaplanować grymas noworodkowa, uśmiech niemowlaka, czułe gesty czy spojrzenie rodziców pełne miłości. To wszystko dzieje się samo. To ułamki sekund, chwile, które dla Was zatrzymam, tego nie sposób powtórzyć ani ustawić. To właśnie jest kwintesencją sesji zdjęciowej domu. Nie można jej zaplanować. Ja nie układam scenariuszy takich spotkań, bo wiem już, że każda rodzina to inna historia, każdy jest na swój sposób wyjątkowy. Każdy z Was dopuszcza mnie do innej cząstki siebie, pokazuje tyle ile chce, ile może. Moje zadanie to wczuć się w Wasz rytm, zrozumieć Waszą energię i podążać za nią. Bycie sobą, bycie w zgodzie ze sobą to podstawa udanych zdjęć.

Komfort i poczucie bezpieczeństwa

Zdaję sobie sprawę, że warunkiem do tego, abyście mogli się przede mną otworzyć jest Wasze poczucie bezpieczeństwa i komfortu przed obiektywem. Dlatego tak ważna jest dla mnie atmosfera na sesji, kontakt z Wami, rozmowy, żarty, wymiana doświadczeń, swobodny klimat. Wiem, kiedy muszę się usunąć na bok, a kiedy mogę być blisko Was. Wasze zaufanie do mnie jest kluczowe. Jestem pod nieustannym wrażeniem jak wiele może się wtedy zdarzyć. To jest coś niezwykłego i zachwyca mnie za każdym razem. Jestem zaszczycona gdy dopuszczacie mnie do swojego prawdziwego świata.

Do wpisu wykorzystałam zdjęcia z sesji cudownej, małej Jagienki i jej wspaniałej Mamy Agaty. To było przemiłe spotkanie w dziewczyńskim gronie 🙂

Więcej zdjęć z sesji noworodkowych można znaleźć w moim portfolio.